czwartek, 4 września 2008

Co jest?

Nasz fejm idzie po swoje. Siedzę, siedzę i siedzę, łapią mnie skurcze(chuj Wam w twarz przy okazji) i wtedy jeden z nich strzela impulsem w mój mózg. 15 przechodzonych ubrań porozrzucanych po pokoju daję o sobie lepiej znać niż produkty z dopalacze.com, a w tle na dodatek Biggie Smalls ze swoim Dead Wrong. Ale co tam, oczka jak szparki spoglądają na listę gg, i dostrzegają jego, tak właśnie jego, tego samego który jako pierwszy krzyknął do mnie na kempie "Ładuj, kurwa!", tego samego na którego trafiałem wszędzie, czy to w czeskim markecie czy pod poniemieckim baldachimem z jointem w łapie, tego się nie zapomina. "Mamy plany, Fryderyki, Wiktory i Top Trendy stary", nasze skromne gremium wie o co chodzi i my mamy nadzieję, że Ty też WieszOCoChodzi. Nie będzie to kolejny blog z serii dzień po dniu, nie będzie to blog informacyjny, baaa... nie będzie to blog na którym w ogóle będzie tętniło życie. Każdy kolejny post pojawiać się będzie z podobną częstotliwością co bóle menstruacyjnie u następczyń sławnej Ewy. Grafomania będzie tu podmiotem i orzeczeniem, plusem i minusem, czarnym i białym(po tym zdaniu już chyba wiesz, że to prawda).
Żeby przybliżyć Wam trochę tematykę powiem że to co działo się na Hip Hop Kempie mogłoby być pierwszą spisaną tutaj rzeczą niczym Koran czy Biblia(dla głupszych dodam, że ja ich nie spisywałem), jednak moje luki(aka palimy lole) w pamięci są tak duże że nie wiem czy jest sens, jednak...! po to jest mój wspólnik abyśmy się uzupełniali jak Run i DMC. Dobra, bez patosu miałem zamieścić Szybki Szmal- Idziemy po swoje, w końcu tytuł mamy od nich, ale nie wiem jak, także pierdolcie się i znajdźcie w necie.
Pjona dla zioma dla intruzów mam trochę śluzu


Aha, zapomniałem dodać na koniec że MY(czyli autorzy owego bloga) nie mamy zamiaru reklamować się nigdzie poza swoimi opisami gadu. Jeżeli nie czytasz tego co tu piszemy tzn. że nie masz nas na liście(+5 do fejmu) albo nie interesuję Cię to co mamy do powiedzenia. Jeśli zdarzy się, że gdzieś w sieci ujrzysz link do naszego bloga to zapewne za sprawą naszych groupies "(...)they all ho’s".

Brak komentarzy:

statystyka